Coraz częściej dietetycy zwierzęcy mówią o szkodliwym wpływie suchej karmy na organizm kota, jednak nie wszyscy chcą w to wierzyć. O co tu chodzi? Przede wszystkim o ilość spożywanej wody. Koty (zarówno małe, jak i duże) są obligatoryjnymi mięsożercami i surojadami – to nie dziwi już chyba nikogo. Podstawę ich diety stanowi mięso, które, w zależności od tego, z jakiego zwierzęcia pochodzi, zawiera różne ilości wody. Widełki jej procentowego udziału to przedział od ok. 65 do 75% (według danych opublikowanych przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych – USDA), np. surowe białe mięso kurczaka ze skórą składa się z wody w 69%, podczas gdy surowy mostek wołowy ma w sobie 71% wody. W dedykowanych wysokomię...
