Częstym problemem, z jakim opiekunowie psów zgłaszają się do behawiorysty, jest strach czy lęk wywoływany przez różne bodźce środowiskowe. Wielokrotnie dobrze wiedzą, czego konkretnego boi się ich podopieczny, jednak nie zawsze tak jest. Warto więc wiedzieć, jak można mu pomóc w takiej sytuacji.
Czego najczęściej boją się nasze psy? Mogą to być między innymi:
- ogólnie głośne dźwięki, np. burza czy fajerwerki; czasem strach jest tak silny, że wywołać go może głośniejsza rozmowa czy kichnięcie,
- obcy ludzie – zarówno pojawiający się na ich terenie, jak i ci spotykani na zewnątrz,
- samochody, tramwaje i wiele innych środków transportu,
- obce psy,
- wizyty u weterynarza czy psiego fryzjera,
- samotność, oddzielenie od opiekunów.
Jednak bywa i tak, że opiekun stwierdza: „Mój pies nie chce wychodzić na spacer lub unika zabawy czy konkretnych miejsc”. Wówczas podstawowym działaniem jest ustalenie przyczyny tej negatywnej reakcji emocjonalnej. Tu właśnie pojawia się nam pytanie: Czym tak naprawdę jest lęk czy strach?
Określenia – lęk, strach czy fobia – są często używane zamiennie lub określają to samo zjawisko, ale o różnym nasileniu. Według Gerriga i Zimbardo (2008) „strach” to: Racjonalna reakcja na rozpoznanie obiektywnego zagrożenia zewnętrznego, która może skłonić jednostkę do ucieczki lub ataku w celu samoobrony. Natomiast „lęk” według tych samych autorów to: Intensywna reakcja emocjonalna wywoływana przez przedświadome rozpoznanie, że wyparty id (id – prymitywna, nieświadoma, biologiczna tendencja popędowa organizmu – przyp. autora) jest bliski przeniknięcia do świadomości. Według niemieckiej psychoanalityk Karen Horney (2019) lęk i strach to bardzo podobne do siebie stany emocjonalne. Między innymi dlatego, że wywołują podobne reakcje somatyczne, takie jak: rozszerzone źrenice, przyspieszone bicie serce, przyspieszony oddech, pocenie się czy drżenie rąk. Jest jednak różnica – strach według autorki to reakcja proporcjonalna do czynnika. U psów np. strach przed przebywaniem na dużej wysokości – zagrożenie jest realne – będzie powodował, że organizm psa będzie bardziej zmotywowany do działania. W odróżnieniu od tego lęk jest reakcją na zagrożenie ze strony mało znaczącego lub w ogóle nierealnego bodźca. U psów często mówimy o lęku np. przed nieznanymi przedmiotami, takimi jak kosz na śmieci czy zakładana obroża (nie bierzemy pod uwagę przypadków, w których lęk jest uwarunkowany – np. kojarzy się psu z nieprzyjemnym zdarzeniem z przeszłości). Można byłoby powiedzieć, że proporcjonalność reakcji jest podobna. Strach jest spowodowany zagrożeniem obiektywnym, natomiast lęk niebezpieczeństwem subiektywnym, który jest nieistotny dla większości organizmów. Uczucie strachu jest naturalną reakcją organizmu, która pozwala nam unikać niebezpieczeństw lub podejmować szybkie działania pozwalające nam przeżyć. Zarówno strach, jak i lęk należą do emocji negatywnych związanych z „unikaniem”. I w przeciwieństwie do emocji pozytywnych pobudzają ciało migdałowate, a nie dopaminergiczny układ nagrody w mózgu. Niestety, często zarówno lęk, jak i strach stają się tak silne, że uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Wszystkie objawy – i fizjologiczne, i behawioralne – nasilają się, wówczas możemy mówić o fobii. Co bardzo istotne, fobię mogą wywołać zagrożenia zarówno racjonalne, jak i nieracjonalne.
Jednym z dość częstych powodów, dla których opiekunowie zgłaszają się do behawiorysty czy czasem wcześniej do lekarza weterynarii, jest tzw. lęk separacyjny. Prawidłowo powinno się określać go mianem „problemy lub zaburzenia s...